Mimi i Fanaberia :-)
no własnie , piękna pogodna zachęca do spacerow
Prawde mowiąc nie liczyła bym na taką aż wielka zmiane po sterylce bo to przede wszystkim zalezy od charakteru pieska ale prawda rownież i taka ze sie uspokoi troche przynajmniej w okresie cieczkowym ...
Pies po kastracji nie ma jedynie popedu płciowego ale reszta u mojego Hartusia pozostała bez zmian ,, nic na swojej "wartości" nie stracił . Nie ma tylko biegania sa kazdym siuskiem suni
Prawde mowiąc nie liczyła bym na taką aż wielka zmiane po sterylce bo to przede wszystkim zalezy od charakteru pieska ale prawda rownież i taka ze sie uspokoi troche przynajmniej w okresie cieczkowym ...
Pies po kastracji nie ma jedynie popedu płciowego ale reszta u mojego Hartusia pozostała bez zmian ,, nic na swojej "wartości" nie stracił . Nie ma tylko biegania sa kazdym siuskiem suni
czytałam kiedyś, że suczki z powodu tych hormonów, są bardziej terytorialne i agresywne w stosunku do innych suczek, a wynika to z tego, że jako przyszłe matki bronią tego, co ich, chca mieć najlepsze dla siebie i swojego potomstwa i tym samym druga suczka to dla nich rywalka. a jak nie ma tych hormonów (po sterylce) to i nie ma po co walczyć o terytorium. Napewno dużo też wynika z charakterku konkretnego psiaka, ale Mimi to akurat ma charakterek
doopki to ja najczęściej fotografuje a do tego marudzę ostatnio, ze mi się inny aparat marzy
i niby szkoda, ale szczerze mówiąc to się robi coraz fajniejsza i ładniejsza nabiera shihtzakowatego charakteru chociaż pamiętam, jak ją przywiozłam, jak się kleiła przylepka mała i merdała ogonkiem i rozdawała całusy, a do tego kicała jak zajączek
i niby szkoda, ale szczerze mówiąc to się robi coraz fajniejsza i ładniejsza nabiera shihtzakowatego charakteru chociaż pamiętam, jak ją przywiozłam, jak się kleiła przylepka mała i merdała ogonkiem i rozdawała całusy, a do tego kicała jak zajączek
eh, ja tak samo jak one uwielbiam takie spacerki. baby się wyszalały, cały czas biegały kąpiel była potrzebna, bo ulubioną zabawą Mimi jest tarzanie się w liściach albo w piasku (to chyba jej z pobytów na plaży zostało ), a poza tym jak leciały to tylko piach się kurzył za nimi ale dopiero dzisiaj będę kąpać.
mam jeszcze filmiki ale nigdy nie wgrywałam na forum, więc muszę zgooglować temat
mam jeszcze filmiki ale nigdy nie wgrywałam na forum, więc muszę zgooglować temat