Przepuklina

choroby, profilaktyka
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Właśnie nie chce Zicka stracić dlatego trochę się zamieszałam w tym wszystkim bo uslyszałam od Pani ze nie trzeba a dziś vet powiedział że trzeba.Nie chciałabym żadnej ingerencji w jego malutkie ciałko oraz podważania kogoś zdania .
Dziś byłam z nim u veta.. bo to jedno uszko mimo wyrywania mu włosów z niego , jest chore. dostał lekarstwa czekamy na poprawe.( wiem że to nie ten temat z tym uszkiem )
Olka
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Olka » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Psy mogą żyć z przepuchliną, ALE jeśli przepuchlina jest duża lub się powiększa może zagrażać to zdrowiu pieska...nie wszyscy weterynarze to odrazu naciągacze... I dlaczego miała by go stracić? Nie jest to operacja, tylko zabieg i jeśli jest przeprowadzony przez dobrego weterynarza ryzyko powikłań jest małe
aisak
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: aisak » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Tak,Senida,ale trzeba wiedziec do ktorego weta isc na zabieg.Ja ze znajomych 10 wet.,ktorzy zajmowali sie moimi psami,moge w tej chwili zaufac tylko 2. Wiem jaką przepukline ma Zicko i absolutnie nic temu psu nie zagraża.Można operowac,jeśli to przeszkadza właścicielowi,ale najprędzej jak pies bedzie miał rok.I to napewno nie u żadnego weta tam,gdzie mieszka Marg0ska.
Caroline
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Caroline » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Fulinka ma rację ,dziś dobry weterynarz to skarb,a robienie czegoś na siłę naprawdę nie ma sensu.
W wypadku moich dziewczyn-Coco miała przepuklinkę wielkości dziesięciogroszówki ,masowanie pomogło i obecnie nie ma ,Lili ma wielkości opuszka średniego palca/mimo masowania ,nie przeszło,ale w niczym jej to nie przeszkadza,a ma 4 lata.Milenka nie ma przepukliny.
Więc bardzo sie zastanówcie zanim dacie pod nóż własnego psa.
natka1641
Posty: 1
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: natka1641 » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Moja Luna w wieku 8 miesięcy miła zabieg usunięcia przepukliny pępkowej,która była już bardzo duża i rosła szybko....miałam wybór dać 70zł u mie lub w Legnicy 170zł u weta który ma specjalizację w operowaniu psiaków..zrobiłam wywiad, udałam sie na"konsultację"usłyszałam za i przeciw,zalety i wady,ryzyko narkozy u shih tzu...ale wiedziłam że Luna idzie w najlepsze ręce i że u niej to jest wskazane..obudziłą się po narkozie normalnie i odrazu ujadała na kota,który też dochodził do siebie po zabiegu, pani wet zadzwoniła po mnie,przyjechałam i Luna odrazu przybiegła do mnie i wtuliła sie we mnie...miła na sobie taki ala kombinezonik-żeby się tam nie drapała i nie lizała...kilka dni była ospana,ale szybko wróciła no swoich warjacji dziś nie żałuję tego zabiegu,ale wiem że u niektórych psiaków naprawdę nie ma potrzeby usuwania przepukliny
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Ja się jeszcze wstrzymam. narazie nic się z nią nie dzieje. a jak coś to wiem ze mogę liczyć na pomoc
aisak
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: aisak » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Madziu, ja zawsze i o kazdej porze służe pomoca.
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Zicko to chodzi za mna krok w krok ( no chyba że mój chłopak idzie spać to nie wiem co bym robiła woli zostać z nim )



Pani Grażyno dziękuję
Olka
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Olka » pn lis 14, 2016 6:59 pm

A mi dzisiaj w ZK poradzili, żeby przykleić 20 groszówke, albo plaster mocny na przepuklinę to możliwe że się wtedy zrośnie i zaniknie przepuklina
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

Zicko też dołączył do grupy "bezprzepuklinowców" operowany byl po konsultacji z wieloma lekarzami. Pańcia była przy nim cały czas:)

Ogólnie bardzo cieszę się bo jedno zmartwienie mniej



___________________________________________________________________

na prośbę :
Specjalne pozdrowienia dla Agnieszki i Karoli (obiecałam Wam to :hyhy:)
Fudo
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Fudo » pn lis 14, 2016 6:59 pm

na pewno działa , bo jesli jest mała przepuklinka to raczej jest szansa ze zarosnie a jak nie bedzie sie robił " balonik" to szanse na pomnijszenie sa jeszcze wieksze . Tylko takie cos to mozna robić jak psiak jest bardzo malutki . To sa "babcine " metody ale takie czesto sie sprawdzaja.
Piorun
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Piorun » pn lis 14, 2016 6:59 pm

U mnie .. a raczej u Zicka się to niesprawdzało.. ani masowanie ani przyklejanie monet.. ale ciesze się że już jest po już nawet nie pamięta on ,że mu taka krzywdę zrobiłam
Fudo
Posty: 0
Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm

Post autor: Fudo » pn lis 14, 2016 6:59 pm

jak jest duza to trzeba zabieg przeprowadzic i fajnie ze to zrobiłas bo chyba juz i tak nie było na co liczyc a mlody lzej na pewno to znosi
ODPOWIEDZ