Sissi, Iskierka, Vicky, Maddie i Ivy
A tak, jeszcze zapomniałam o włosie Sissulki Otóż, jest marniutki, Sissi jako pies bez rodowodu, wdała się podobnież w tatę, gdyby w mamę to miałaby ładny, gęsty włos. Chodzi mi przede wszystkim o to, że Sissi ma mało podszerstka i mało tych konkretnych długich włosków, które kiedyś podcięłam po bokach i już nie rosną a Sissi ma 2,7m. Ponadto włos się faluje a na łapkach najbardziej kręci. A jej włos porównuję do pozostałych shih, tak więc ma najgorszy i na ich tle widać, że ma bardzo mało włosa. Ale tak jak pisałam ona ma prawo takie mieć, gdyż nie ma rodowodu Ale jest najsłodszą sunią pod słońcem z charakterkiem, cierpliwie znosi wszelkie moje starania, aby włos był jak najlepszy. Dobrze, że wszystkim moim shih pasuje linia kosmetyków LL, inne kosmetyki też sprawdzałam, ale LL najlepiej pasuje do ich włosów. I tak to wygląda
Maddie jest cudowna,to jej zalotne spojrzenie z pod tych długaśnych rzęs mmmmm.ślicznie ogonek nosi,bardzo mi się podoba.Nie przejmuj się Beatko kolorem wąsów,u mnie też piją z poidła i wiem że to nie od wody ani od jedzenia.To z oczu lecą łzy i one odbarwiaja.Ja pudruję wąsy pudrem dla dzieci Johnsona ,w sekundzie wysusza.Mam sentyment do Twojej Maddie haha,podobny wiek i imię naszych maluszków.Jak oglądam fotki to sobie porównuję zawsze jaka już duża i jakie ma długie włoski.Daj jej buziora odemnie,bo ja nie mogę hehe
http://img27.imageshack.us/img27/537/13034183.jpg mała kokietka
Rany jak ten czas leci, niedawno taka mała dzidzia a tu już panienka
śliczności
Resztę dziewczynek poproszę
Rany jak ten czas leci, niedawno taka mała dzidzia a tu już panienka
śliczności
Resztę dziewczynek poproszę
Dziękujemy za miłe słowa dla Maddusi Maddie to sama słodycz, jak się spojrzy na mnie, to zaraz ulegam ma coś takiego przymilnego w tych oczkach
A teraz jeszcze kilka fotek reszty ekipy, ale nie chcą się focić małpiszony uciekają Vicky to nie usiedzi w miejscu, gania za Maddie, atakuje ją, za kark łapie, jakaś taka dziwna ta zabawa. A jak się Sissi wkurzy to warczy, goni je obie i gryzie, aż czasami muszę ratować Maddie, gdyż najmłodsza (a największa) i chyba przez to tak na nią napadają, a ona się nie broni bidulka.
Czyli w stadzie jest hierarchia
A teraz jeszcze kilka fotek reszty ekipy, ale nie chcą się focić małpiszony uciekają Vicky to nie usiedzi w miejscu, gania za Maddie, atakuje ją, za kark łapie, jakaś taka dziwna ta zabawa. A jak się Sissi wkurzy to warczy, goni je obie i gryzie, aż czasami muszę ratować Maddie, gdyż najmłodsza (a największa) i chyba przez to tak na nią napadają, a ona się nie broni bidulka.
Czyli w stadzie jest hierarchia
-
- Posty: 0
- Rejestracja: wt lip 19, 2016 5:04 pm