SHIH TZU

No żelka zawsze była ADHD-kiem :hyhy: Ale dobrze jej tam gdzie jest :hyhy: rozrusza towarzystwo :hyhy:

No żelka zawsze była ADHD-kiem :hyhy: Ale dobrze jej tam gdzie jest :hyhy: rozrusza towarzystwo :hyhy:

ale jakbys wprowadziła psa do domu i to małego to nauczył by sie zyc w zgodzie z Mimi i jej nie wąchac.

Wiem z doświadczenie Luna nie toleruje samców,kłapie zebami warczy...nawet na te 2 razy wieksze psy/u nas w czernyszach jest duza róznica miedzy suka a psem/
Dzeki niewąchał jej w ogóle nawet jak miała pierwsza czy druga cieczke a potem pozbył sie jajeczek dla bezpieczeństwa

Pik u nas jest co jakis czas na jakis czas i tez Luny wąchac nie chce.

Jak mieliśy Szamcia /ok 2 letni czernysz / na DT to też sie nią nie interesował,ale jak teraz poszliśy do niego to chciał ją wąchac a ta go obwarczała inakłapałą sie zębami.
Ale co jest u nas w domu to świete,przyzwyczaiły sie burki ze co chwile cos przynosze


A żela to w wieku dwóch tyg uciekała z legowiska wiec to wcale zadna nowośc i nic dziwnego wsystkie zawsze na legowisku a ta mała ślepota spacerowała po pokoju

widzę że Suzi odnalazła się w roli starszej siostry

żel jest wyjątkowo nadpobudliwy Takich numerów z otwieraniem drzwi w zagrodzie jak to ona robiła, to jeszcze nigdy nie miałam...

Papryczka jak denerwuje cię obsikiwanie to można psa wykastrować przed tym jak zacznie nogę podnosić i po kastracji będzie sikał jak suczka

żelcia jest śliczna - to ta z serduszkiem - mam nadzieję, ze dobrze kojarzę i uwielbiam charakterne baby

a o tym siusianiu to nawet nie wiedziałam, że tak można... ale często widzę psiaki, które obsikują wszystko od ławek poprzez samochody, mam wrażenie, że z suczkami łatwiej

nom przyznam się że żelka obrazu podbiła moje serce była specyficzna

I miała byc moja

A co do sikania to Dzeki zosatł wyakstrowany w wieku 4 lat ,za póxno według mnie ale zmienił sie starsznie. Przez kilka miesiecy sikał jak suczka a teraz sika normalnie jak pies ale... za jednym razem wszystko wiec nie ma znaczenia. Ale myśle tak jak Basia ze jeśłi sie wykastruje młdoego psa to w ogóle nie bedzie podnosił łapki. Dzeki po kastracji sie uspokoił ,nie jest juz tak nadpobudliwy

i zeby nie było ze offuje to
bierz bracika Redzi

ja bym wzięła ... ale bym musiała sobie szukać domu <lol2>

kawaler jest śliczny - nie ma o czym mówić

poważnie pomyślę, bo to z dobrych rączek psiaki )) jakoś się nastawiłam na dziewczynkę, ale pomyślę Mimi się lepiej z dziewuchami dogaduje, ale faktycznie inaczej się traktuje swojego

a tak wogóle, to pokazałam wczoraj mojemu maułżowi tą cudowną miłość na tych zdjęciach. no i aż z zadowoleniem oglądał

a u nas jest tak, że psy to moja pasja, robert psy bardzo lubi, ale to ja mam bzika i ostatnio miałam gadane, że z drugim psem to on oszaleje więc taki dobry pijar robię pokazując Twoje zdjęcia

A ja mam miłośc przesadzoną w drugą strone miedzy shickami ;/ dzisiaj całą noc nie spałam bo Pik spiewal piosenki Dzekowi

hahaha jak to śpiewał piosenki

hahaha jak to śpiewał piosenki

przepraszam, ale nie wiem, jak wygląda śpiewanie

no, ale żeby nie było OT to napiszę jeszcze raz, że suńki są przepiękne, fajnie, że się już razem przytulają, niebawem bedziesz miała sielankę i ... dwie mordzie przeciwko sobie już widzę, jak Cię przerobią i wszystko wymogą na Tobie tymi ślicznymi ślepkami