SHIH TZU

Megi, dziękuję Ci złota kobieto!

kochana przeslij mi na priwa numer kota swego-sama mam teraz krucho z kasa,ale chociaz marne 5zlci przeleje na bidulke
a jaka karme malej podajesz?

W tej chwili je Acanę Pacificę od mojej Toffi, jeszcze jej nie kupowałam nic... całe pieniądze poszły na badania...

Ps. jakie marne 5zł??? Cioteczko, każda złotówka na wagę złota! Bardzo Ci dziękujemy :smt055

nie dziękuj,nie dziekuj,ma inne wymiarki niz moja Luna,dlatego musze zobaczyc kazdy po koleji sweterk-zaciasny tez nie moze byc....juz dalam je do kuchni i jutro bede mierzyc rano przy gotowaniu objadku

jutro też dodam jej fotke i link do wątku na dogo na bloga-link na dogo dałam na photobloga-chyba weszłam na ponad30,może ktoś z nich wejdzie i pomoze

Niestety moje ubranko będzie za małe i to sporo ale w związku z tym poproszę o nr konta

Kochane cioteczki!!! Niech wam Bozia w dzieciach wynagrodzi!

Ps. Wpisujecie kochane swoje nicki w tytule przelewu, jeżeli chcecie jakiś grosik wpłacić

Przesłodka w tej pościeli,widać ,ze dziewczynka się juz zadomowiła i ma fajne imię

Oto Toffi z Pinusiem...




...oraz Zuzia - na zachętę dla kochanych nas odwiedzających - zobaczcie jak ona cieszy się życiem! Trzeba jej pomóc!

http://www.youtube.com/watch?v=DF2oD0VQGMo

ojc piekne-Pinuś taki elegancik a nasza kochana Zuzia-jak ona wierci się na tych plecach....

Jeszcze jeden filmik

http://www.youtube.com/watch?v=3CbbhVPCV98

oby szybko wróciła do zdrowia i znalazła domek stały kochający
po tych filmikach odnosze wrażenie,że papersik kompletnie jej nie rusza

Aga moge wrzucic Twoja Zuzie na naszą klasę ? czy chcesz aby ja najpierw podleczyc i dopiero ogłaszac?

Magduś, na razie ona nie jest do adopcji.
Teraz jest leczona, trzeba dokończyć badania, doprowadzić ją do stanu normalności itp...
Myślę jeszcze o sterylce - cycuszki ma wyciągnięte - na pewno rodziła nie raz ;/

Później się zobaczy... fajnista gadzinka maleńka jest

Piniuś przystojniaczek , Toffi śliczniutka a mała Zuzia chyba dopiero poznaje smaki życia
Dziękuję za dane do przelewu jutro wpłacę jakiś grosik

Byłyśmy dziś u weta skonsultować jej oczka... tak jak myślałam - bakteryjne zapalenie rogówki. Rogówki ma takie jakby ktoś jej palcem delikatnie wcisnął i łzawią jej te śliczne oczka

Dostała kolejny antybiotyk... na razie do wydatków dołożyło się 10zł...zobaczymy co będzie dalej

Badania moczu jeszcze nie robiłam, poczekam tydzień aż leki odstawimy, bo wyniki wyjdą przekłamane ;/

Z siusianiem jest lepiej, puszczam ją po domu bez pampersa, żeby sobie wietrzyła dupinkę i prędzej wyleczyła Mocz jest różowy, ale w mniejszej ilości (w domu, bo na dworze co 5 kroczków kuca).

Z pozytywnych newsów - takiej radości jak dzisiaj rano, gdy wróciłam do domu po zaprowadzeniu dzieci do szkoły - DAWNO NIE WIDZIAŁAM! To co ona wyprawiała i jak "śpiewała" to cyrk na kółkach :smt055 :smt055 :smt055